Cromer jest bardzo ladnym miasteczkiem, bardzo popularnym miejscem wypadów nad morze. Plaza bardzo ładna, nawet miejscami piaszczysta. Wystarczy odejsc kilka kilometrow od najpopularniejeszych miejsc i mozna cieszyc sie morzem w spokoju. To, co bylo dla nas ciekawe, to wiele osob na molo z siatkami, w ktore wlozyli kawalki bekonu. Okazalo sie, ze po wpuszczeniu takiej siatki do morza, mozna po jakims czasie wyciagnac kraba. Wtedy rodzina cieszy sie i wklada kraba do malutkiego wiaderka z woda i lowi kolejne kraby. Znajomi z Cromer, zapytani o cel takiej zabawy, mowili ze sa to prostu zawody - pod koniec dnia rodziny licza, kto nalapal najwiecej i potem wypuszczaja zmeczone zwierzatka do morza. Zeby zlowic je kolejnego dnia... My mielismy niejasne przeczucia, ze jednak niektore rodziny raczej te kraby zjedza.